-
Trzy-Krainy
@Czy są Ukraińcy, którzy nie znają hasła "kidaj łocha"? (2 lutego 2024 12:49)
"Mam nadzieję i modlę się za to, żeby Polaków i Ukraińców nie skłócono do tego stopnia, żebyśmy kiedyś zobaczyli moskiewskich i banderowskich orków maszerujących wspólnie przeciwko nam. Bądźmy optymistami!"
Myślę, że bardzo ważne, a nawet istotne dla poznania tematu, dlaczego takie, a nie inne postawy ludzi są przyjmowane, akceptowane z góry, czyli od władz i propagowane na różne sposoby, jest zapoznanie się z ideologiami, którymi przez ostatnie około 100-150 lat oddziaływano na dany naród.
Zrobiłem ładnych kilka lat temu takie poszukiwania, w internecie oczywiście, takich źródeł, czyli też jakie osoby, organizacje i w których miejscach trwało tworzenie propagandy przyszłego państwa łotews ...
![]() |
Trzy-Krainy |
2 lutego 2024 21:56 |
@Gorzkie pigułki... (31 stycznia 2024 13:27)
Bardzo pobożni katolicy w Polsce czytają książkę pewnego rosyjskiego prawosławnego biskupa. Niestety, nie pamiętam tytułu i nazwiska tego biskupa. Opowiada o swoim życiu, o wstąpieniu do klasztoru, życiu zakonnym itp.. Ludzie więc myślą, że to jest taka sama książka, jak inna z literatury pobożnościowej. Jest jednak jedno ale. Autor od 1998 roku jest związany z Putinem, media podają, że jest jego ojcem duchownym czy kimś tego rodzaju. Można też znaleźć przetłumaczone jego wypowiedzi dla mediów rosyjskich, też na temat wojny na Ukrainie. Piszą, że to przyszły patriarcha.
![]() |
Trzy-Krainy |
31 stycznia 2024 21:14 |
@Gorzkie pigułki... (31 stycznia 2024 13:27)
"Im potrzebna jest ewangelizacja".
Zgadzam się z tym. Mówiąc o narodach na wschód od Polski, to chciałbym zauważyć, że nie zrozumie się ich przedstawicieli, bez kontekstu ideologii, którymi te narody są niejako spętane.
![]() |
Trzy-Krainy |
31 stycznia 2024 20:10 |
@O sprawiedliwości i miłosierdziu (29 stycznia 2024 22:27)
Szimei robił to, czego nie wolno czynić względem Pomazańca Pańskiego. Za to i za jeszcze inne późniejsze wykroczenie przeciwko Dawidowi, który okazywał mu miłosierdzie, Szimei zapłacił głową.
Czytamy całe Pismo święte w świetle Chrystusa. Stąd, gdy Dawid wielokrotnie podkreśla w swoim życiu, że nie wolno podnosić ręki na Pomazańca Pańskiego, bo za to jest kara śmierci bez miłosierdzia, w ten sposób ukazana jest tajemnica grzechu, że jest to zabicie Pomazańca Pańskiego, czyli Jezusa Chrystusa. Ale Bóg Ojciec przez ofiarę przebłagalną Jezusa Chrystusa ofiarowuje miłosierdzie każdemu, kto się nawraca i jednoczy się z Jezusem dzięki łasce uświęcającej.
<<Zdaje mi się, że duża energii marnowane jest...>>
Tak, wiele energii idzie na nic. ...
![]() |
Trzy-Krainy |
29 stycznia 2024 23:42 |
@O sprawiedliwości i miłosierdziu (29 stycznia 2024 22:27)
Jest wytrzymały na obciążenia i ponoć długowieczny.
![]() |
Trzy-Krainy |
29 stycznia 2024 23:21 |
@Slapp (29 stycznia 2024 08:15)
Dogmaty, czyli zdefiniowane prawdy objawione na najwyższym poziomie, które należy przyjąć w posłuszeństwie wiary bez żadnej dyskusji, najlepiej formują sumienie by było prawe. Sumienie z natury jest dobre, lecz by było prawe, to musi kierować się zrozumianymi prawdami. Im wyższy poziom prawd, którymi się kieruje, tym lepiej. Nie ma prawd zmienialnych. Prawda zawsze pozostaje prawdą.
![]() |
Trzy-Krainy |
29 stycznia 2024 20:42 |
@Slapp (29 stycznia 2024 08:15)
Tak, gdyż pokora jest związana z rozumem, a konkretnie z przedmiotem rozumu, czyli z prawdą. Pokora jest wręcz związana z dochodzeniem do prawdy, z jej zrozumieniem, z przyjęciem prawdy, z trwaniem w prawdzie. Pokora jest wyrazem zjednoczenia chrześcijanina z Ukrzyżowanym, jak pisał św. Paweł: jestem z Chrystusem przybity do krzyża. Umarłem dla świata...".
A kiedy trzeba bronić prawdy na zewnątrz, w jakiejś sytuacji, rzeczą konieczną jest wyrażenie sprzeciwu sumienia (sumienie to rozum praktyczny, dzięki któremu człowiek ma obowiązek pójść za zrozumianą prawdą, wybrać dobro i odrzucić zło).
![]() |
Trzy-Krainy |
29 stycznia 2024 12:56 |
@Slapp (29 stycznia 2024 08:15)
Problem w tym, że niektórzy chcą te wyroki "tworzyć" po ludzku, lecz przecież nie wystarczy opierać się na jakichś dobrach i decyzją jakieś dobra osiągać. Bez podporządkowania się Bogu i Jego woli, takie ludzkie decyzje często będą niesprawiedliwe.
![]() |
Trzy-Krainy |
29 stycznia 2024 09:32 |
@Slapp (29 stycznia 2024 08:15)
No właśnie, i taki jenot wychodzi z człowieka w blasku jupiterów, aż w końcu kiedyś będzie to niespodziewanie blask świateł długich pędzącego samochodu.
![]() |
Trzy-Krainy |
29 stycznia 2024 09:13 |
@Slapp (29 stycznia 2024 08:15)
Człowiek nie jest zwierzęciem, lecz jest osobą ludzką. Tylko na niższym poziomie swojej natury jest podobny (tylko podobny) do zwierzęcia.
![]() |
Trzy-Krainy |
29 stycznia 2024 09:08 |
@Slapp (29 stycznia 2024 08:15)
Dziękuję, panie Gabrielu, za ciekawą jak zawsze notkę i zwrócenie uwagi na to przestawianie pojęć. Niektórzy by chcieli, ale się nie da zrobić tak, by ze złego drzewa zbierać dobre owoce.
Najważniejsza granica nie tyle idzie między ludźmi, co raczej przez serce każdej osoby ludzkiej (z wyjątkiem Najświętszej Maryi Panny) żyjącej na ziemi. Są, owszem, granice między ludźmi, ale jako skutek decyzji zapadającej w sumieniu konkretnego człowieka. Dlatego czasem wybuchają zdziwienia spowodu moralnie złych decyzji, np. jakiegoś dobrego i poważanego człowieka, i ze stopniem naukowym. A czy ktoś zwracał uwagę na to, co on mówił? Na to, że np. odrzucał Dekalog, że nie kierował się prawdą? A pod zewnętrzną "dobrocią" skrywał się wilk, który po odrzuceniu D ...
![]() |
Trzy-Krainy |
29 stycznia 2024 09:04 |
@Kościelna caritas a sprawiedliwość społeczna (27 stycznia 2024 21:23)
Zawsze człowiekowi grozi to, że znając prawdę, nawet prawdę objawioną, może w swojej źle użytej wolności zaraz tej prawdzie zaprzeczyć jakimś złym moralnie czynem. Przyczyna zawsze jest niższa. Ale kiedy tak się może dziać? Otóż wtedy tak się może dziać, że człowiek zaprzecza prawdzie i postępuje moralnie źle, gdy, po pierwsze zapomina o cnocie miłości, czyli sprawności ludzkiej wolnej woli, która pobudza rozum duchowy do znalezienia i zrozumienia prawdy, a po drugie, że zapomina o tym, że prawda już zrozumiana nie zostaje "sama jak sierota", lecz jest złączona z miłością na stałe. Stąd chcąc rozerwać jedność prawdy i miłości, człowiek tworzy różne karykatury, chociaż powołuje się na miłość lub prawdę.
Św. Augustyn mówił, że miłuję, ab ...
![]() |
Trzy-Krainy |
28 stycznia 2024 22:04 |
@Kościelna caritas a sprawiedliwość społeczna (27 stycznia 2024 21:23)
Bóg zapłać za wklejenie powyższych rozważań. Myślę, że encyklika "Deus caritas est", która przecież nie jest encykliką społeczną, niejako na marginesie rozważań o miłości, o Przykazaniach miłości do Boga i do bliźniego, o miłości jako odpowiedzi na miłość Boga do człowieka, która jest zawsze pierwsza, ukazuje to, co jest pomocą ze strony Kościoła dla państwa, aby państwo budowało sprawiedliwe społeczeństwo.
Państwo nie wszystko może i nie wszystko musi (fragment z powyższej notki; rola Kościoła jest ukazana w sposób bardzo skromny, bo Kościół się nie narzuca, ale i nie może nie uczestniczyć):
"Państwo, które chce zapewnić wszystko, które wszystko przyjmuje na siebie, w końcu staje się instancją biurokratyczną, nie mo ...
![]() |
Trzy-Krainy |
28 stycznia 2024 21:29 |
@Kościelna caritas a sprawiedliwość społeczna (27 stycznia 2024 21:23)
Wie Pan, tylko tyle wiem, że treść i kształt encyklikom nadawał św. Jan Paweł II, a w jakim stopniu uczestniczyli zaproszeni teologowie, tego też nie wiem.
U papieża Benedykta - nie wiem, która wersja językowa jest oryginalna.
![]() |
Trzy-Krainy |
28 stycznia 2024 18:06 |
@Kościelna caritas a sprawiedliwość społeczna (27 stycznia 2024 21:23)
Szczególnie gdy oni są młodzi, bogaci, mający "przyjaciół", ale też sprzeczne myślenie.
![]() |
Trzy-Krainy |
28 stycznia 2024 11:48 |
@Kościelna caritas a sprawiedliwość społeczna (27 stycznia 2024 21:23)
Ci, co są w piekle, mają intelekt, bo Bóg nie niszczy swoich stworzeń, choćby te się od Niego odwróciły. Ale jest to intelekt złamany, bez promyka łaski Bożej, bez miłości, bez radości, poddany fizycznemu palącemu ogniowi, czyli podporządkowany materii.
![]() |
Trzy-Krainy |
28 stycznia 2024 11:46 |
@Kościelna caritas a sprawiedliwość społeczna (27 stycznia 2024 21:23)
Z bezbożnikami jest taki problem, że deprawują swój rozum i nie chcą mieć prawego sumienia. Choćby taki słuchał 24h enckliki jedną po drugiej, a nie zechciałby się zastanowić, przemyśleć, zrozumieć jakąś prawdę? Lecz pomoc jest możliwa potrójna (taka, jak zawsze), czyli modlitwa, świadczenie o prawdzie słowem, świadectwo życia w prawdzie.
![]() |
Trzy-Krainy |
28 stycznia 2024 08:41 |
@Niezbyt smutna elegia na odejscie z prośbą o przyjście... z pomocą (28 stycznia 2024 06:59)
Przypadłości się zmieniają, ale byt substancjalny trwa.
Wszelkich Bożych błogosławieństw!
![]() |
Trzy-Krainy |
28 stycznia 2024 08:28 |
@Dobro jest większe od zła. (26 stycznia 2024 21:32)
Wiele osób (a może mnóstwo?) stosuje usprzecznianie na codzień, że potem, po dziesiątkach lat nawet, nie rozumie, że każdą swoją myśl, każdą swoją wypowiedź usprzecznia, czyli prawdę zamienia na nieprawdę. Zresztą, np. idzie młoda osoba na studia (na uczelnię, która jej się kojarzy z wiarą katolicką), a tam od pierwszego roku Hegel, Marks, marksiści; a młody człowiek, myśląc, że to prawdziwa nauka, "nasiąka" tym, a w rzeczywistości ma deprawowane myślenie.
Dlatego trzeba to poznawać, żeby nie dać się ideologiom.
![]() |
Trzy-Krainy |
27 stycznia 2024 18:14 |
@Dobro jest większe od zła. (26 stycznia 2024 21:32)
Tak, bo miłowanie Boga nie odbywa się bez Boga i Jego pomocy, i nie odbywa się bez ciągłej pracy duchowej człowieka. Tutaj trzeba podkreślić znaczenie rozumu, pamięci i wolnej woli. A każda duchowa ofiara człowieka miłującego Boga jest zjednoczona z Najświętszą Ofiarą i dzięki niej nabiera wartości nieskończonej.
![]() |
Trzy-Krainy |
27 stycznia 2024 18:04 |