Polowanie na ludzi
Polowanie na ludzi
Jak bardzo niebezpiecznym jest pojawienie się w ogrodzie w czasie, gdy brat pszczelarz ma jakąś niesamowicie pilną pracę i potrzebuje ludzi na już, przekonałem się wczoraj. Każdy, kto znajdzie się w zasięgu jego wzroku, za chwilę staje się kontrahentem jego zbożnej działalności.
Wzbogacony o wiedzę pana @piere11 na temat pielęgnacji winorośli, dokładniej i pewniej kolejny raz skracałem najdłuższe latorośle przez uszczknięcie końcówki, usuwałem pasierby i dzikie latorośle i pączki na pniach. Już prawie kończyłem pracę, gdy… zostałem namierzony wzrokiem brata pszczelarza i wezwany przez niego, więc porzucając nieskończoną pracę w winnicy, poszedłem do domku pszczelarza.
Było w tym domku już kilka osób. Wkrótce jeszcze ktoś dotarł. Praca szła dobrze, a brat pszczelarz wszystkich instruował. Mi przypadło odsklepianie ramek – samą nazwę pracy ciężko było zapamiętać – i okazało się, że bardzo ważna jest koordynacja ruchów. Można łatwo odkryć, jak na egzaminie, czy ktoś potrafi skoordynować wzrok, ruchy rąk, manipulację tzw. grzebieniem do zbierania wosku, i w ogóle widok ramki z woskowymi komórkami i miodem. To była dobra szkoła koordynowania ruchów i dusza nabyła nową sprawność, by panować nad ciałem.
Gdy brat pszczelarz brał odsklepione ramki i odwirowywał miód, robił to tak sprawnie, że musiał chwilami czekać, aż dostarczą mu kolejne sześć ramek. Kiedy zaś ktoś dopiero uczący się zaczął obsługiwać wirówkę, szybko został prawie zawalony ramkami. Ale nie od razu można stać się, no, nie mistrzem, ale sprawnym rzemieślnikiem. Repetitio est mater studiorum et apicolarum (apicola – pszczelarz).
To, co się grzebieniem zbierało z powierzchni komórek wypełnionych miodem, to wosk, którym pszczoły zasklepiały komórki z takim miodem, który zawierał odpowiednio mało wody i by przez parę wodną nie zwiększał zawartości wody. Zwiększa to trwałość miodu. Taki wosk, zebrany w czasie odsklepiania ramek, obrabia się potem w temperaturze znacznie powyżej 100 stopni C, by zabić wszelkie grzyby, wirusy itp.. Następnie z niego robi się węzę. Co to jest węza, można łatwo znaleźć w internecie. Węza przypomina listek wafla do robienia gofrów lub ciast, tylko bardzo cienki, z niewielkimi sześciobocznymi komórkami. Jest robiona z najlepszego wosku za pomocą walca, który tworzy te sześciokątne komórki. Umieszcza się potem listki tej węzy w ramkach i wkłada do ula. Pszczoły później ciągną pracę dalej, nadbudowując ściany komórek, a pełne miodu – zasklepiają. Pan Bóg tak to wszystko umieścił w ich naturze, że nie muszą się uczyć (jak niektórzy sądzą), ani wiedzieć (mają to bowiem w swojej naturze), ani to nie świadczy o ich inteligencji (czego niektórzy są pewni, jak słońca na niebie i pewnie by umarli, gdyby się dowiedzieli, że pszczoły nie mają inteligencji, gdyż ona jest duchowa), ale o inteligencji Pana Boga – jak najbardziej. Potem przychodzi brat pszczelarz, bierze wszystko i przynosi do domku pszczelarza. I wszystko zaczyna się od nowa. Ciekawe, kto wówczas znajdzie się w zasięgu wzroku brata pszczelarza? Na pewno rozwijał będzie swoją inteligencję.
tagi: miód inteligencja pszczelarstwo wirowanie miodu odsklepianie ramek wosk pszczeli węza
![]() |
Trzy-Krainy |
13 czerwca 2025 08:55 |
Komentarze:
|
Zyszko @Trzy-Krainy |
13 czerwca 2025 10:26 |
Warto dodać, że wosk po odsklepieniu ma jeszcze mnóstwo miodu i idealnie nadaje się do rzucia :)
![]() |
Trzy-Krainy @Zyszko 13 czerwca 2025 10:26 |
13 czerwca 2025 12:28 |
O tak! Właśnie to też przez te godziny robiłem. Teraz obiad i potem znów do odsklepiania. Może kiedyś awansuję do wirowania?
![]() |
agnieszka-slodkowska @Trzy-Krainy |
13 czerwca 2025 15:46 |
Świetny tekst, ojcze Stanisławie! Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie! A+H
![]() |
Trzy-Krainy @agnieszka-slodkowska 13 czerwca 2025 15:46 |
13 czerwca 2025 16:08 |
Bóg zapłać.
Właśnie wróciłem z odsklepiania ramek. Myślę, że po dwóch dniach można nabrać wprawy. Dziś i jutro jest nalewanie miodu do słoików, bo w poniedziałek będzie już gęsty. A z tym polowaniem na ludzi to jest tutaj i takie znaczenie, że na siłę nadaje się cechy ludzkie różnym przedmiotom (np. zwierzętom, czy nawet maszynom), które przecież mieć tych cech czy władz nie mogą. A potem co? "Mały błąd na początku wielkim jest na końcu".
![]() |
Matka-Scypiona @Trzy-Krainy |
13 czerwca 2025 17:43 |
Wpis na czasie. Właśnie kupiłam świeży miód, taki prosto od pszczoły!
![]() |
Matka-Scypiona @Trzy-Krainy |
13 czerwca 2025 17:44 |
Wpis na czasie. Właśnie kupiłam świeży miód, taki prosto od pszczoły!
![]() |
Trzy-Krainy @Matka-Scypiona 13 czerwca 2025 17:44 |
13 czerwca 2025 18:32 |
Powiedział pszczelarz, że prawdziwy miód szybko gęstnieje i robi się twardy na stałe.
|
KOSSOBOR @Trzy-Krainy |
13 czerwca 2025 23:05 |
Praca w winnicy, pszczelarstwo - cudne zatrudnienia człowiecze :)
|
KOSSOBOR @Trzy-Krainy |
13 czerwca 2025 23:06 |
A tytuł notki sugerował jakiś horror - w sensie ataku wściekłych pszczół :)